Mieszkanie ma być wyjątkowe, klimatyczne, a jego wyposażenie niepowtarzalne. Wielbiciele mebli z duszą przeszukują targi staroci, strychy, a nawet śmietniki. Renowacja używanych mebli to najlepszy sposób na zmianę aranżacji wnętrza niskim kosztem. Coraz popularniejszym więc staje się malowanie nieciekawych i zniszczonych sprzętów lub przywracanie do dawnej świetności tych atrakcyjnych. Wiele osób odważnie zaopatrza się w odpowiednie narzędzia i przystępuje do samodzielnego odnawiania krzeseł czy stołów, inni szukają pomocy wśród fachowców lub kupują gotowe odnowione już rzeczy. Pojawia się coraz więcej poradników pokazujących renowację starych mebli krok po kroku. W internecie można znaleźć filmy przedstawiające każdy etap odnawiania takich staroci. Coraz więcej jest też ogłoszeń, że ktoś kupi zabytkowe meble do renowacji.
Zmieniać czy zachować?
W mediach społecznościowych powstało wiele grup wielbicieli starych sprzętów stanowiących niegdyś wyposażenie mieszkań. Wymieniają się sposobami na odnawianie kultowych foteli z lat 60., podpowiadają, gdzie kupić właściwą gąbkę, jak pozbyć się olejnej farby, którą ktoś skrzywdził drzwiczki szafki. A potem zamieszczają zdjęcia pomieszczeń wyglądających jakby żywcem przeniesionych z poprzednich lat. Na dawnych, przytaskanych z pobliskiego kontenera na śmieci, sekretarzykach i komodach stoją figurki, które można znaleźć w katalogach wzornictwa przemysłowego. Doniczki z kwiatami umieszczane są na stojakach z epoki, a wszystko oświetlają lampy także uratowane od zapomnienia i przerobienia na złom. Całości dopełniają odpowiednie zasłony.
Inni podchodzą do zniszczonych mebli bardziej kreatywnie. Nie szukają powrotu do przeszłości – tworzą nowy mebel, który często sam w sobie staje się obiektem sztuki. Meblościanki i szafy zyskują kolor, fakturę, nowe uchwyty. Czasem ich ścianki czy drzwi to gotowy obraz. Ma być ze smakiem, ale i fantazją. Rezultaty bywają fantastyczne. Jedne mebelki mogłyby należeć do księżniczek z bajki albo stanowić wyposażenie chatki dobrej wróżki, inne budują surową graficzną przestrzeń. Dla każdego coś pięknego.
W internecie trwają na ten temat spory – wolno czy nie wolno aż tak ingerować w mebel? Należy szanować zamysł jego twórców i przywracać mu dawną świetność, czy wolno go zmienić, czyniąc jego wygląd całkowicie odmiennym od pierwotnego?
Najważniejsze jest jednak to, by cieszył właściciela i wpasowywał się we wnętrze.
W trosce o środowisko
A jeszcze ważniejsze jest chyba to, że odnowiony mebel nie trafia na śmietnik, że ktoś dał mu drugie życie. To i mądre, i ekologiczne. Szczególnie w czasach, gdy góry śmieci rosną, a współczesne, nowoczesne produkty bywają bardzo nietrwałe. Należy więc pochwalać każdy sposób odnawiania staroci. Chociaż dobre klasyki, faktycznie warto jedynie przywrócić do dawnej świetności, nie ingerując zbytnio w to, co zaprojektowali najlepsi polscy twórcy. Mebelki masowej produkcji, niesygnowane i często niezbyt atrakcyjne można natomiast przerobić, puszczając wodze własnej fantazji, kierując się jedynie wyczuciem i dobrym smakiem.
To samo dotyczy wszelkich dodatków, które ozdabiają wnętrza. Należy dziś propagować ideę recyklingu.
Rewitalizacja i resocjalizacja
Recykling leży też na sercu Grupie ARCHE. Jej misją jest nie tylko ratowanie zabytków, ale i ludzi. Dzięki jej działaniu, w uratowanych od wyburzenia lub spalenia budynkach, powstały takie hotele, jak Pałac i Folwark Łochów, Arche Hotel Tobaco w Łodzi, Zamek Janów Podlaski, Koszary w Górze Kalwarii, Cukrownia Żnin oraz Dwór Uphagena w Gdańsku.
Grupa uznała, że warto też ratować sprzęty, których już nikt nie chce. Zazwyczaj te meble są rąbane, palone lub zapomniane zalegają na wysypiskach śmieci. W utworzonej w ramach grupy Pracowni Rewitalizacji Mebli wiele niechcianych komódek i foteli zyskało nowe życie i dziś zdobi wnętrza ARCHE Hoteli.
Szansę na nowe życie otrzymali także ci, którzy przy renowacji tych sprzętów pracują, bowiem ARCHE Pracownia Rewitalizacji Mebli, od lipca 2022 roku funkcjonuje na terenie Zakładu Karnego w Siedlcach. Powstała tam tapicernia, gdzie nowe życie otrzymują krzesła i fotele. Produkowane są także łóżka tapicerowane do należących do grupy hoteli. To kolejny projekt społeczny Arche, który ma na celu zmniejszenie produkcji nowych mebli oraz resocjalizację więźniów poprzez pracę. Jest to wspaniała forma terapii społecznej i możliwość zdobycia nowego zawodu przez skazanych.
Ważne wydarzenie dla miłośników renowacji i recyklingu
Wspomniana ARCHE Pracownia Rewitalizacji Mebli zaprasza w niedzielę 29 stycznia w godzinach 11.00-17.00 do warszawskiego Hotelu Puławska Residence na pierwszą edycję wydarzenia ZIMOWY ARCHE DIL. Uczestnicy będą mogli tam kupić, sprzedać, wymienić lub oddać bibeloty, dodatki, meble, nietrafione prezenty gwiazdkowe i inne artefakty, które zalegają w ich mieszkaniach, piwnicach, strychach czy garażach.
To wspaniała idea, bo to, co jednym się nie podoba albo jest im po prostu niepotrzebne, dla innych może stanowić dużą wartość, udekorować mieszkanie przynosząc prawdziwą radość. Na gości i wystawców czeka też specjalna oferta lunchowa w restauracji ArcheVita.